Szydelkowy komplecik powstał dla córki kuzyna :) Niestety zdjęć dzidziusia w kompleciku nie posiadam, ale wiem, że i rodzice i Dianka byli bardzo zadowoleni ze sweterka i czapeczki :) Komplecik był taki malutki, że teraz prawdopodobnie wisi na ścianie oprawiony w ramkę :)
I szydełkowy Miś dla Misia ;*
Witaj wśród blogujących :))
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik a i misio uroczy :))
o qrcze jakie ubranka, a misio strasznie ładny jest i nie czepiaj się go, że krzywy. ;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że miło CI się będzie blogowało, tylko uważaj, bo to wciąga. :-)
I nie wkurzaj się...
Pozdrawiam,
Kasia.
Kocham Cie Skarbie:*
OdpowiedzUsuńMiś wisi na lusterku w naszym aucie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik.
OdpowiedzUsuńWyroby śliczne, ale moje wzruszenie wywołał przede wszystkim komentarz pewnego Anonimowego czytelnika :)
OdpowiedzUsuńBeti, powodzenia!!!
I miś i komplecik śliczne!!! Musisz mi wytłumaczyć jak się robi takie małe czapeczki, może i ja zrobiłabym dla swojej córy chrzestnej:))
OdpowiedzUsuńśliczne małe cudeńka wydziergałaś;)) pozdrawiam i będę tu zaglądać do ciebie;)))
OdpowiedzUsuńurocze prace:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
Śliczny sweterek i czapeczka, misiu uroczy. Powodzenia w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuń